Celtic Glasgow po zaciętym meczu uporał się z St Johnstone 1:0 i zapewnił sobie awans do finału Pucharu Ligi Szkockiej, w którym zmierzy się ze zwycięzcą meczu Rangers – Hibernian.
Trener Celticu, Ange Postecoglou był bardzo zadowolony z wygranej swojej drużyny i pierwszego w tym sezonie awansu do finału.
– Celtic to klub, od którego zawsze oczekuje się bycia w finale i walki o trofea, dlatego ważne, że to zrobiliśmy. Było ciężko, ale spodziewaliśmy się, że tak będzie. To półfinał, więc stawka była wysoka – powiedział Postecoglou.
– St Johnstone to trudny przeciwnik, ale myślę, że zachowaliśmy dyscyplinę i spokój. Nie byliśmy zbyt sfrustrowani, że nie strzeliliśmy bramki i nie zdobyliśmy gola w odpowiednim czasie.
– Kibice byli dziś znakomici. Myślę, że zasługują na to, aby zobaczyć nas w finale i ponownie pokazać, jak wielką są siłą.
Trener Celticu pochwalił także strzelca gola na wagę awansu Celticu – Jamesa Forresta, który zaliczył świetne wejście na boisko.
– James naprawdę ciężko pracował. Miał trudny początek sezonu, ale byliśmy wobec niego cierpliwi i wiedziałem, że kiedy wprowadziliśmy go do zespołu, sposób, w jaki gramy, będzie mu odpowiadał – jest doświadczonym graczem o wielkiej jakości.
Źródło: www.celticfc.net